czwartek, 16 kwietnia 2015

Zakupy vol 2 :)

Hej!

Dziś cudowny dzień - spełniłam kilka swoich zachciewajek. :) Razem z Olą miałyśmy bardzo miłe, zakupowe popołudnie :) Nie przedłużając przechodzę do rozwiązywania zagadki zamieszczonego na facebooku zdjęcia. :)





Zacznę od TK Maxxa :) Ten sklep to prawdziwy wehikuł czasu - wchodzisz o 17 po chwili patrzysz na zegarek a już 20 :) Mój stosunek do tego sklepu jest na prawdę nietypowy - raz lubię, raz nienawidzę. W sumie to podobnie mam z ciucholandami. :) Dziś akurat miałam ten dzień kiedy chodzenie po tym sklepie było dla mnie przyjemnością a nie karą. A co upolowałam?

Organizer na szminki to gadżet na który polowałam od dawna. Wydaje mi się bardzo przydatny jeśli ktoś ma więcej szminek. Chciałam kupić w Biedronce za 10 zł jednak objechałam wszystkie w okolicy i niestety wszędzie były wyprzedane. Znalazłam na ebayu ale bałam się, że coś tak kruchego nie dotrze do mnie z Chin w całości. Zapłaciłam 24 zł.

Kubeczek z fajnym kwiatowym tłoczeniem kosztował mnie 12 zł. Jest plastikowy więc bezpiecznie :) Nie wiem jak to się stało ale moje pędzle ledwo mieszczą się w jednym miejscu i muszę je podzielić na te do oczu i do twarzy. Po prostu lepsza organizacja pomoże zaoszczędzić mi czas podczas malowania.

Teraz smaczny kąsek czyli Sephora





Aksamitna pomadka, o której słyszałam same pozytywne opinie. Ma piękny czerwony odcień o nazwie Always Red. Podobno jest supertrwała i nie odbija się na zębach. Cena w promocji to 27 zł.

Uniwersalny ołówek do ust, odkąd słyszałam o uniwersalnych kredkach pasujących do każdej szminki śniłam o nich po nocach :) Ma uniemożliwiać rozmazywanie pomadki. Promocja była idealną okazją do nabycia takowej za 21 zł. 
Transparentna kredka też tu jest :) heh :)


Nano Liner dwie mini konturówki do powiek. Czarna w kolorze 01 Midnight Black oraz brązowa
05 Chocolate. Nic na razie nie powiem oprócz tego, że są mięciutkie i bardzo przyjemne (właśnie próbowałam zmazać z ręki i chyba też będą trwałe. Cena w promocji 11,40 zł.

W Sephorze 1 zużyty produkt wymieniamy na zniżkę na 5 dowolnych produktów do makijażu marki Sephora


Ostatnim sklepem jest Heavy Duty. 

Kupiłam tam wymarzone Melisski. To moje drugie podejście do tej firmy (dzięki Iwonie :)) ponieważ miałam już japonki, które były niewypałem bo przez cienką podeszwę czuć każdy kamyk. Obecnie używam ich jako klapek pod prysznic na siłowni. :) Te podeszwę mają grubszą więc wiążę z nimi bardzo duże nadzieje :)


I to by było na tyle. Tak prezentują się zakupy w całości:
Jak widzicie dostałam także próbkę zapachu Lady Milion i przypomniałam sobie jak bardzo uwielbiam ten zapach. Piękny :)
Znalazłyśmy w TK Maxx okulary idealne do Sephory :) 










Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark

2 komentarze:

  1. Meliski śliczne! A Tikej;) to mój ulubiony sklep, nazywam go 'ekskluzywne szmaty', nigdy nie wiesz z czym wyjdziesz;) ja tylko tam kupuję markowe torebki: Michael Kors, Fossil, Christian Lacroix, CK itd. No i czasem buty: Kurt Geiger, Emu, Moschino. No i okulary, kosmetyki, dekoracje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :) Na na Tikeja muszę mieć nastrój :) Dziś właśnie wpadła mi w oko bardzo ładna torba MK ale czeka mnie bardzo kosztowne leczenie zęba więc niestety :(

      Usuń