wtorek, 13 grudnia 2016

Tanie nie znaczy złe. Rival de Loop, Hydro Booster, Nawilżający żel pod oczy w kulce- recenzja.

Witajcie!

Jakiś czas temu miałam problem z przesuszeniem skóry, a spore worki pod oczami od razu ukazywały moje problemy ze snem. Dlatego właśnie sięgnęłam wtedy po nawilżający żel pod oczy w kulce od Rival de Loop. Bardzo lubię takie kosmetyki stosować rano - mam wtedy wrażenie, że pobudzają skórę poprzez przyjeme chłodzenie oraz zmniejszają worki i cienie pod oczami. Ten produkt jest dodatkowo śmiesznie tani - kosztuje poniżej 10 złotych i dostępny jest w każdej drogerii Rossmann. Czy sprawdził się u mnie? Jak spisał się pod makijażem? Zapraszam do dalszej części wpisu. :)

"Rival de Loop Hydro Booster Nawilżający żel pod oczy w kulce 15 ml
Do skóry suchej. Mocna dawka nawilżenia.
Zawiera 24-godzinny kompleks nawilżający + kwas hialuronowy + kofeinę.

Rival de Loop Hydro Booster Nawilżający żel pod oczy w kulce działa pobudzająco, szybko się wchłania i łagodzi uczucie zmęczenia. Żel pod oczy zapewnia natychmiastowy efekt chłodzenia i odświeża skórę.

Nawilżający żel pod oczy w kulce Hydro Booster marki Rival de Loop zapewnia zarówno szybki, jak i długotrwały efekt intensywnego nawilżenia skóry* i tym samym wygładza zmarszczki oraz zmniejsza uczucie napiętej skóry.
*wynik badania in-vivo z udziałem 20 uczestniczek, określającego wilgotność skóry przez 24 godziny po jednorazowym zastosowaniu produktu

Działanie:
  • zestaw składników aktywnych – podwójnego kwasu hialuronowego, pullulanu i alginatu  zawiera  kompleks nawilżający, który dostarcza skórze wilgoci.
  • specjalny kompleks składników z myszopłochem kolczastymwąkrotką azjatyckąnagietkiem lekarskim i białkiem drożdży może przy regularnym stosowaniu łagodzić wrażenie występowania cieni i obrzęków pod oczami**
  • prowitamina B5 pielęgnuje, nawilża skórę i wspomaga proces jej odnowy  
  • kofeina przyspiesza przemianę materii w skórze.
** wynik badania składników in-vivo

  • Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie
  • Tolerancja przez oczy przetestowana i potwierdzona okulistycznie
  • PH neutralne dla skóry

Produkt nadaje się do stosowania przez  osoby noszące soczewki kontaktowe."
Skład:




Przyznam szczerze, że skład tego produktu wzbudził moje zainteresowanie. Mamy w nim mocznik, który moja skóra w kosmetykach bardzo lubi oraz kilka innych jak na moje laickie oko fajnych składników.:)
Żel przyzwoicie nawilża skórę i bardzo dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż, nic się na nim nie roluje ani nie ściera. Uwielbiam stosować go rano (czasem nawet pod tłustszy krem na noc), gdy doskonale pobudza dzięki przyjemnie chłodnej kuleczce. Jak dla mnie jest to bardzo fajny produkt na dzień, jednak na noc moja skóra potrzebuje czegoś bardziej treściwego. 

Żel ma bezbarwną formułę i wyglądem przypomina lekko klejącą wodę, bardzo dobrze się wchłania oraz jest szalenie wydajny. Nie podrażnia skóry ani oczu. 


Edit: U mnie jak i w komentarzach pojawiły się wątpliwości co do dwóch składów. Okazało się, że sama się pomyliłam ponieważ Rossmann ma  w swojej ofercie dwa żele pod oczy z linii Hydro Booster - żel oraz żel w kulce. Ten w kulce ma bardzo fajny skład co widać na zdjęciu powyżej, natomiast zwykły żel już nie ma tak przyjemnego składu. Nawet na półce ciężko było je rozróżnić bo opakowania są niesamowicie podobne. Dlatego dodatkowo podkreślam, że ta recenzja dotyczy tego z kuleczką. :)

Komu go polecę? Dziewczynom przed trzydziestką bez większych problemów z oznakami starzenia. Z pewnością doskonale sprawdzi się również u tych z Was, które dopiero szukają swojego pierwszego kremu pod oczy. 

Ja z pewnością z przyjemnością zużyję tę buteleczkę i może nawet sięgnę po kolejną. Bardzo przypadła mi do gustu jego chłodząca formuła.


Znacie ten produkt?

Pozdrawiam,
Ela
Babski Fowark

24 komentarze:

  1. Nie znam kompletnie :)
    Na razie chyba nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Który ze składów jest właściwy? Ten ze zdjęcia czy z opisu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zwrócenie uwagi :) skopiowałam skład ze strony Rossmanna i coś mi się nie zgadzało przed publikacją miałam to poprawić a wyleciało mi to z głowy :) Post pisałam kilka dni temu :) Przepraszam za wprowadzenie w błąd - oczywiście skład ze zdjęcia musi być prawidłowy skoro pochodzi bezpośrednio z opakowania - chyba, że już przy nim coś majstrowali...

      Usuń
    2. Hahaha.. a nawet bym się nie zdziwiła gdyby skład znów się zmieniła ;-) Przyznaję, że to wyjątkowo wkurzające u producentów kosmetyków. Tak często zmieniają składy, że po wykończeniu jednego produktu i sięgając po nowy ich składy mogą być całkowicie różne.. a to znaczy, ze to nie jest już ten sam kosmetyk. W tym przypadku Rossmann sam sobie strzela "w kolano" bo skład na ich stronie jest fatalny, a w rzeczywistości mamy tu sporo ekstraktów roślinnych. To co mnie chyba zaskoczyło to Betaina. Z reguły producenci pchają w kosmetyki Gliceryne :-| a tu takie zaskoczenie pozytywne. Betaina jest w stanie zatrzymać wodę w skórze ponad 30% więcej niż to robi Gliceryna :-)

      Usuń
    3. No właśnie dziś aż sprawdzę w Rossmannie jak wygląda skład na półkach :) ciekawa jestem czy to jednak pomyłka czy zmiana składu... i oczywiście zaktualizuję informacje we wpisie :)

      Usuń
    4. A daj spokój ;-) w końcu recenzujesz kosmetyk z takim a nie innym składem. Znowu inny skład ma inne działanie. Mogłaś nawet zostawić ten stary skład dla porównania, że producent idzie w dobrą stronę :-).. chociaż sama jestem ciekawa czy producent międzyczasie znowu grzebał w składzie :-D jakiś czas temu miałam dokładnie odwrotną sytuację. Szukałam szamponu bez Cocamidopropyl Betainy.. znalazłam.. kupiła.. a na etykiecie jak wół Cocamidopropul Betaina która mnie uczula przy częstszym stosowaniu :-| to tak jakbym chciała kupić sweter kaszmirowy a dostała 5% kaszmiru i 95% akrylu..

      Usuń
    5. Tylko właśnie teraz to nie wiem czy producent idzie w dobrą czy złą stronę bo nie wiem, który skład jest aktualny :) nie zasnę jak tego nie sprawdzę i nie dopiszę :) hihihi :)

      Usuń
    6. hahaha.. no akurat w tym temacie całkowicie Cię rozumiem :-D

      Usuń
    7. Sprawa wyjaśniona - post edytowany :)

      Okazuje się, że są dwa praktycznie identyczne żele z tej serii - różni je skład i kuleczka w opakowaniu :)

      Usuń
  3. Dla mnie ta marka jet nieznana, niby widziałam ją w Rossmannie, ale jakoś nie przykuła mojej uwagi. Bardzo mi się podoba z opisu, być może byłby dla mnie idealny

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kilka produktów pod oczy tej marki, ale nie zrobiły na mnie większego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aplikator ma naprawdę super. Trzeba będzie wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam ani firmy a tym bardziej produkty
    ale fajny ma sposób nakładania na twarz...kurcze ciekawy produkt ;) musze zakupić tani i dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiałam się nad nim, ale chyba juz nie byłby dla mnie wystarczający;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do nawilżenia całego ciała, utrzymania włosów w dobrej kondycji polecam filtr prysznicowo-kąpielowy z systemem kdf - świetnie zmiękcza wodę i usuwa z niej chlor i fluor.

    OdpowiedzUsuń