wtorek, 12 maja 2015

Co zakupiłam w promocji w Rossmannie? :)

Hej! 

Dziś pochwalę się Wam co zakupiłam na ostatniej promocji w Rossku. Wiem, że wiele osób na taki post czeka a ja go trochę odwlekam. Od czasu gdy zaczęłam wreszcie pracować mam trochę mniej czasu. Szczególnie teraz gdy cały czas się douczam i po pracy w ramach rozrywki zamiast pisać posty to czytam ustawy. :) Ale przejdźmy do bardziej przyjemnych tematów czyli powróćmy do tematu zakupów. 

Miałam trzy cele na tej promocji: 
1. Zrobić zapas tuszów do rzęs 
2. Dorwać pomadki Bouriois 
3. Skompletować prezent dla mamy na Dzień Matki (to co zakupiłam dla niej pokażę Wam bliżej 26go bo akurat może tu zajrzeć i nie będzie niespodzianki) :)

Nie mogło być inaczej i spełniłam swoje zachcianki - oto i one:




Wibo, Profesjonalny zestaw korektorów do zadań specjalnych - póki co ciężko nam się dogadać. Mam nadzieję, że znajdę na niego sposób. W promocji kosztował mnie około 5 zł. 

Bourjois - Mascara Twist up the volume - wiele słyszałam o tuszach tej marki. Chętnie wypróbuję - cena w promocji to ok 25 zł.

Maybelline - Lash sensational - nowe dziecko Maybelline, a już kultowe. Niebawem będą intensywne testy. W promocji kosztował mnie niecałe 20 zł.

Eveline, Advance Volumiere - odżywka do rzęs, którą stosuje się pod tusz do rzęs. Poprawia działanie maskary. Bardzo polubiłam ten produkt. Koszt ok 7 zł w promocji.


Rimmel, Stay blushed - róż w kremie. Nigdy nie miałam kremowych róży a dużo dobrego o tych produktach słyszałam. Bardzo się polubiliśmy. Dość często ostatnio się nim maluję. Kosztował w promocji ok 10 zł.

Rimmel, Lasting Finish Colour Rush - szminki w kredce - miały być delikatne do pracy jednak są dość intensywne. Mimo to używam ich właśnie w pracy. Pierwsze co odnotowałam to, że są bardzo trwałe. Mam jedną różową, drugą bardziej brzoskwiniową ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć numerków. Na pewno recenzja pojawi się na blogu. Cena w promocji to 11 zł.

Bourjois, Rouge Edition - super szminki. Już wiem dlaczego są tak kultowe. Mam dwa kolory 05 i 09. Niebawem będę miała jeszcze dwa kolory od koleżanki której ta formuła szminek nie pasuje - co mnie ogromnie dziwi ale bardzo dziękuję. :*

Miałam ochotę na więcej ale trzymałam się w ryzach. Jak wiadomo zakupy na poczet pierwszej wypłaty - heh:) 

Przypominam jeszcze o rozdaniu z bronzerem Bahama Mama. Zgłoszenia przyjmuję TU


A Wy co kupiłyście na ostatniej promocji? Było szaleństwo czy raczej trzymałyście się wyznaczonego planu? :)

Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz