Dziś o mojej największej miłości czyli azjatyckich kremach BB. Podkreślam słowo AZJATYCKICH :) Kremy BB dostępne w naszych drogeriach nie umywają się do oryginalnych. Prawdziwe mają fantastyczne właściwości pielęgnacyjne i dodają cerze blasku. Po prostu miłość od pierwszego użycia :)
Od producenta:
"2-w-1: Wypełniacz zmarszczek i BB krem w jednym, którego zadaniem jest krycie drobnych zmarszczek oraz porów, by skóra wyglądała gładko i promiennie.
■ Ochrona przed promieniowaniem UV: SPF37 PA + +"
Skład: Water, Cyclopentasiloxane, Titanium Dioxide (CI 77891), Dimethicone, Phenyl Trimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cyclohexasiloxane, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Cyclomethicone, Propylene Glycol, PEG-10 Dimethicone, Zinc Oxide (CI 77947), Dicaprylyl Carbonate, Polymethyl Methacrylate Cross Polymer, Niacinamide, Glycerin, Sweet Almond Oil, Jojoba Seed Oil, Orange Peel Oil, Strawberry Extract, Apple Extract, Peach Extract, Kiwi Extract, Pineapple Extract, Grape Extract, Honeysuckle Extract, Hydrolyzed Collagen, Chrysanthemum Extract, Lotus Flower Extract, Safflower Extract, Cranberry Extract, Raspberry Extract, Broccoli Extract, Blueberry Extract, Turnip Leaf Extract, Arnica Montana Flower Extract, Alfalfa Extract, Jasmine Extract, Blackberry Extract, Scented Geranium Extract, Origanum Majorana Extract, Lavender Flower/Leaf/Stem Extract, Lemon Balm Extract, Rosemary Extract, Rapeseed Extract, Yarrow Extract, Apple Mint Leaf Extract, Oregano Leaf Extract, Eucalyptus Leaf Extract, Tea Tree Leaf Extract, Peppermint Leaf Extract, Thyme Extract, Thyme Leaf Extract, Spearmint Flower/Leaf/Stem Extract, Macadamia Seed Oil, Rose of Jericho Extract, Moss Rose Extract, Multiflora Rose Extract, Moth Orchid Extract, Cooktown Orchid Extract, Camellia Japonica Extract, Madonna Lily Bulb Extract, Garden Balsam Extract, Marigold Extract, Chinese Hibiscus Flower/Leaf Extract, Garden Nasturtium Flower/Leaf/Stem Extract, Methylpropanediol, Sodium Chloride, Disteardimonium Hectorite, Sorbitan Sesquioleate, Dimethicone Cross-polymer, Cetyl PEG/PEG-10/1 Dimethicone, Aluminum Hydroxide, Glyceryl Behenate, Polyglyceryl-6 Octastearate, Stearic Acid, Tribehenin, Ozokerite, Triethoxycaprylylsilane, Ethylhexylglycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Adenosine,
Dziś nie będzie pełnej analizy (to, że moc w nim najróżniejszych ekstraktów i różnego dobra gołym okiem widać - zaznaczam na zielono) a tylko o najważniejszych według producenta składnikach:
Serum przeciwzmarszczkowe:
Syn-Ake: typ peptydu, który przeciwdziała starzeniu/ zmarszczkom,
Decorinyl: poprawia gęstość i elastyczność skóry,
Neuropeptide: Nowoczesny kompleks peptydów, który aktywuje komórki skóry,
Hydra plumper: przyjazny dla skóry kwas hialuronowy, działa przeciwzmarszczkowo i nawilżająco.
BB krem:
HYALUROSMOOTH LS 8998: (składniki patentu: Cassia Angustifolia Seed Polysaccharide
oraz EP 0742007 B1(DE,FR,GB,IT,ES)). Składniki te to pochodne patentowanego w Europie kwasu hialuronowego. działa przeciwzmarszczkowo i nawilżająco.
Multivita Ceramide: Kompleks składników takich jak Retinol, Ceramide 3, kwas linolenowy, takoferol, które działają przeciwzmarszczkowo, antyoksydacyjnie oraz nawilżająco.
Rose Fruit Extract: Zawiera flawonoidy i taniny, które łagodzą, nawilżają i działają przeciwutleniająco na skórę.
Fresh Herb Complex: Zawiera kompleks 12 rodzajów ekstraktów ziołowych, pochodzących z eukaliptusa, mięty i drzewa herbacianego. Wykazują działanie kojące i przeciwutleniające.
Tłumaczenie własne :)
O kremie:
Konsystencja: Bardzo kremowa.
Kolor: Mój odcień nr 21 na początku dość ciemny ale ładnie dopasowuje się do mojej jasnej skóry.
Opakowanie: Piękny flakon z pompką.
Dostępność: Sklep internetowy producenta, sklepy oferujące azjatyckie kosmetyki, ebay, allegro.
Cena: ok 95 zł.
Ode mnie:
Nie wiem czy wypełnia zmarszczki ale wiem, że zakrywa pory, przebarwienia i faktycznie sprawia, że skóra wygląda gładko i promiennie. Dodatkowym atutem jest to, że zawiera dość wysoki filtr UV, co bardzo cenię w kosmetykach. Nigdy nie opalam twarzy ponieważ to przyspiesza starzenie skóry, a po co z jednej strony inwestować w drogie kremy a z drugiej katować skórę promieniami słońca. Missha wytrzymuje na twarzy cały dzień oraz nie podkreśla suchych skórek a nawet pomaga w ich zwalczaniu, ponieważ cudownie nawilża skórę. To jeden z kremów o najwyższych właściwościach pielęgnacyjnych dlatego polecam go szczególnie cerom suchym oraz dojrzałym. Dla cer tłustych może być zbyt bogaty i może się momentalnie świecić.
Tu prezentuję jak wygląda krycie:
Uwaga straszę bez makijażu :)
Pod okiem również mam ten krem :) Elegancko przykrył moje pokaźne cienie pod oczami :)
A tu już w makijażu, gotowa go wyjścia.
 |
| Makijaż bezpieczny i szybki, bo przy tym fotografowaniu dość mało czasu na wyszykowanie zostało :) |
Nie koniecznie musicie zaczynać od tych najdroższych i w standardowych opakowaniach. Zawsze można zamówić próbki.
W swojej kolekcji mam obecnie jeszcze dwa kremy tej firmy więc recenzja niebawem.
Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz