Witajcie w sierpniu! :)
Lipiec, który był miesiącem w którym wróciłam do pracy okazał się być mało twórczy jeśli chodzi bloga. Praca na nowym stanowisku oraz nadrabianie zaległości, które powstały gdy byłam na zwolnieniu sprawiały, że do domu wracałam strasznie zmęczona. Ciężko było mi wygospodarować choć troszkę czasu dla siebie. :/
Oto moja nowa miłość, która dołączyła do naszego zwierzyńca :) :) |
Mimo wszystko uzbierałam nieco nowości, które będę chciała pokazać Wam w jednym z kolejnych postów. Już niedługo chciałabym dodać recenzję pędzli, których używam już od jakiegoś czasu, a pochodzą one z Aliexpress.
Żródło: http://pl.aliexpress.com/item/Free-shipping-20-Pcs-Makeup-Brushes-Set-Powder-Foundation-Eyeshadow-Eyeliner-Lip-Cosmetic-Brushes-Maquiagem-New/32618502127.html |
Tak, są to słynne szczotki do makijażu - na alie taki zestaw kosztuje ok 60 zł dlatego właśnie się na nie skusiłam. Była to najszybciej dostarczona do mnie paczka z Chin. A same pędzle? Hmmm...dowiecie się w recenzji, ale wspomnieć jedynie mogę, że ostatnio używam ich non stop. :) Ciekawe? Może jakieś rozdanko z zestawem dla Was? :)
W życiu prywatnym u mnie ostatnio bez zmian. Budowa idzie, aż się człowiek cieszy. :) Sama już nie muszę chodzić w ortezie, a noga dobrze się zagoiła. W tym tygodniu mam na nią kolejną operację, która polegać będzie na usunięciu wszystkich śrub i drutów, które mi tam włożyli. Trochę oczywiście się stresuję ale ciągle powtarzam sobie, że później będę miała trochę wolnego (nie dociera do mnie zwolnienie - ciągle mówię o urlopie; to chyba tak ku pokrzepieniu serca:))
Ostatnio dostałam ofertę współpracy z Sammydress - co o tym myślicie? Sporo zamawiam na alie i może warto by przetestować inne miejsca? Póki co mam mieszane odczucia - te kliki jakoś mnie przerażają. :)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Ela
Babski Folwark
O jaki kociak słodki <3 z sammydress nie miałam jeszcze do czynienia :)
OdpowiedzUsuńBedzie dobrze, w końcu będziesz mogła śmigać!
OdpowiedzUsuńjaki słodki kociak, ciekawam recki pędzli :*
OdpowiedzUsuńJaki śliczny kotełek!:)
OdpowiedzUsuńKociak mnie oczarował <3
OdpowiedzUsuńKotek śliczny, ja też mam dość mało czasu na bloga i w wolnej chwili nadrabiam zaległości :)
OdpowiedzUsuńWybacz, że nie odniosę się do nowych cacuszek... kot mnie oczarował :)
OdpowiedzUsuńAle słodki kicuś :D
OdpowiedzUsuń