niedziela, 3 kwietnia 2016

Co nowego? vol.9

Hej!

Dziś mieliśmy przepiękną pogodę - świeciło słońce, świeże powietrze, dookoła spokój...za to kocham moje życie na wsi. Uwielbiam tą porę roku gdy wszystko budzi się do życia, a i ja staję się bardziej energiczna i coraz mniej mam czasu na siedzenie w domu. :) A jak u Was? Wiosna przyszła? :)



Mój kurs makijażu zakończony ale aby uzyskać certyfikat muszę wykonać 30 makijaży na 30 różnych osobach - trochę dużo ale akurat aby nabrać wprawy i pewności siebie. Kto ma blisko to zapraszam na darmowy makijaż - ilość ograniczona heh. :) 


Dziś z Mężem spędziliśmy fantastyczny dzień - najpierw obiad, później przepyszne lody w mojej ulubionej lodziarni Primavera w Starachowicach. Moje były o smaku Snickersa i Kinder Niespodzianki - pycha :) Później wybraliśmy się na krótki spacer nad zalewem - niestety zdjęć nie mam bo wyładowała mi się bateria w telefonie. Szkoda, że takie dni zdarzają się tak rzadko... 


Nie chwaliłam Wam się jeszcze jednym z moich prezentów - dziękuję M. :*


Balsam i mgiełka pachną cudnie! Jestem bardzo ciekawa świecy z WoodWick - wiele o nich słyszałam więc na pewno pojawi się moja opinia na temat mojej świecy. :) Dziś będzie pierwsze palenie ponieważ dopiero teraz udało mi się zrobić zdjęcia. 

Pamiętacie moje wygrane mini-kosmetyki od BalneoKosmetyki? Bardzo przypadły mi do gustu i z chęcią zakupiłabym pełnowymiarowe opakowania ale póki co za dużo w zapasach. :) 


W tym tygodniu zapowiadam ulubieńców marca oraz szminkę lutego i marca - rządziła tylko jedna. :) 

A i zapomniałam napisać, że udało mi się zakupić bluzkę z wiązaniem, o której pisałam poprzednim razem. :)

Dziś krótko ponieważ wieczór również chcę spędzić z Mężem bo już jutro znów wyjeżdża w delegację i wraca dopiero w piątek...

Oczywiście post "Co nowego?" musi być chaotyczny więc mam nadzieję, że dziś również odnajdziecie się w tym moim chaosie. :)

Co myślicie o targach LNE w Krakowie? Warto jechać?

Pozdrawiam serdecznie!
Ela
Babski Folwark



17 komentarzy:

  1. lody o smaku kinder niespodzianki! zajadałabym <3
    ta bluzka z wiązaniem mega seksowna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihi, chaos zachowany ;-) Szkoda, że mam daleko do Ciebie - chętnie wpadłabym na makijaż. Może bym się załapała w tej trzydziestce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Balneo samam bym chętnie wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dziś zjadłam pierwsze lody na mieście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale wielkie te lody:) Ja jeszcze w tym roku nie jadłam:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Balneo jeszcze nie znam, ale po przeczytaniu stu pozytywnych opinii też mam na nie ochotę :) Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna jesteś!
    Ja chyba muszę wchodzić na blogi rano jak nie jestem głodna,bo wszędzie widzę w nocy jedzenie :D Lody Kinder Niespodzianka,nie wierzę normalnie.U mnie nie ma takich:( A mogłabym cały czas jeść kinderki haha xD O nie,wydało się,że cały czas jem xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Na targach LNE nie byłam nigdy w Krk, życie na wsi kocham właśnie za spokój, szkoda, że obecnie mieszkam w zatłoczonej miejscowości :(

    OdpowiedzUsuń
  9. o nie, tylko nie zdjęcia TAKICH lodów, bo umrę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. lody!!! :) mam taką samą bluzeczkę, ale ja postawiłam na klasyczną biel :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lody musiały być pycha ! :D
    Makijaż świetny ! <3 Super kolorki :)
    Pozdrawiam i oby więcej takich wypadów :P :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie sezon na lody tez juz się zaczął! Śliczny kolor pazurek ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lody o smaku kinder niespodzianki- ale mi narobiłaś smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Obiadek wygląda przepysznie :) W bluzeczka z sznurowanym dekoltem super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale zrobiłaś mi smaka na lody :)

    OdpowiedzUsuń