środa, 10 lutego 2016

Szminka Miesiąca - Styczeń 2016 - Paese, Silky Matt

Hej!

Zgodnie z obietnicą z początku roku co miesiąc ukazywać się będą posty pod tytułem "Szminka Miesiąca".  Posty te powiązane będą oczywiście z recenzją. Wiecie ile mam szminek dlatego będzie to dla danego produktu duże "wyróżnienie" bo przy takiej ilości kosmetyków do ust jakie posiadam, jeśli któraś gościła u mnie na ustach przez więcej niż tydzień w danym miesiącu to na pewno jest to sukces. :)


Szminkę Paese Silky Matt dostałam na spotkaniu Blogerek i Vlogerek w Krakowie. Początkowo używałam jej jedynie po to by ją przetestować i zrecenzować. Gdy już wyrobiłam sobie o niej opinię i spokojnie mogłabym dodać recenzję to jakoś zwlekałam, a szminka jakoś odruchowo lądowała na moich ustach. 

Obietnica Producenta:


"Super-trwała szminka w płynie o matowym wykończeniu i wyjątkowo intensywnych kolorach. Kosmetyk ma niezwykle lekką, pudrową (aksamitną) formułę, nie ściąga ust i nie oblepia ich. Niecała minuta wystarczy, aby szminka zupełnie się zmatowiła i utrwaliła na ustach, nadając im kolor równie trwały, co intensywny. Nie odbija się, nie pozostawia śladów, nie błyszczy się, nie klei, nie rozmazuje."



Moja opinia:

Szminka faktycznie jest bardzo trwała - spokojnie wytrzymuje poranną kawę w pracy oraz drugie śniadanie. Myślę, że bez jedzenia spokojnie wytrzymała ok 8 godzin. Po pewnym czasie lekko się "zjada" ale w bardzo delikatny i naturalny sposób. Najpierw znika wierzchnia warstwa, a na ustach zostaje kolor. 

Formuła faktycznie jest pudrowa i aksamitna - ciężko opisać ją lepiej niż zrobił to Producent. Czuć ją na ustach ale jej konsystencja jest na prawdę bardzo przyjemna. Usta są takie mięciutkie! :)

Nie jest całkowicie matowa, a taka jakby satynowa - wygląda na prawdę elegancko. Kolor 700 to bardzo elegancki odcień nude  - jest odpowiednio nasycony, wpada w róż oraz na szczęście nie wygląda się w niej "trupio" :)

Bez Flesza 
Z Fleszem
Odbija się na zębach tylko, gdy nałożymy jej za dużo. Swoją drogą zdarza mi się nałożyć jej za dużo bo bardzo lubię jej konsystencję i to uczucie takich miękkich ust. :)

Po użyciu tej pomadki usta wyglądają elegancko i sprawiają wrażenie zadbanych. Nie podkreśla ona suchych skórek (chyba, że mamy ich bardzo dużo to po prostu ich nie ukryje i będzie je widać) oraz nie wysusza ust, a nawet je pielęgnuje. Jestem z niej bardzo zadowolona.


Szminka występuje w 6 odcieniach i kosztuje 36 zł. Paese bardzo często robi różne promocje na swój asortyment dlatego warto czaić się na okazje.


Kolor 700 bardzo przypomina mi jedną z moich ulubionych szminek Bourjois, poniżej zamieszczam zdjęcia i oceńcie same czy Paese jest tańszym zamiennikiem 10 z Bourjois. :) Dla mnie jest nawet lepszym bo jej odcień bardziej pasuje do mojego typu urody. :)


Kupicie ją w SKLEPIE ONLINE oraz na wyspach firmy Paese.

W celu śledzenia nowości zapraszam na Fanpage firmy Paese!

Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark

12 komentarzy:

  1. Faktycznie ładnie prezentuje się na ustach :-) Ja jeszcze nie miałam nic z marki Paese :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo niewiele kupuję z tej firmy :) a w sumie mają fajną ofertę i promocje :)

      Usuń
  2. Ale śliczny kolor będzie fajny na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak odpakowałam to od razu pomyślałam, że w Twoim stylu :P U mnie na wczesną wiosnę bo jak zaczyna się robić cieplej to zawsze sięgam po bardziej krzykliwe kolorki :)

      Usuń
  3. ładny kolor, ale paese sobie strzeliło raz w kolano i wiele osób do nich nie wróci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem zadowolona :) a chodzi Ci pewnie o PaeseBox? Mnie cała ta sytuacja ominęła a zawsze jestem ostrożna w ocenach innych (czy to firma czy osoba) więc daję szansę :) :P

      Usuń
  4. Lubię takie kolorki i takie wykończenie. Obserwuje i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też przypadła mi do gustu :) Oczywiście odwiedzę Twój blog :)

      Usuń