środa, 3 lutego 2016

Świeca PartyLite, Harvest Spice

Hej!

Dziś kolejna recenzja produktu, który dostałam na spotkaniu w Krakowie. Wyjątkowo na moim blogu zagości świeca. Jestem uzależniona od zapachowych wosków i świec ale nigdy o nich jakoś na blogu nie pisałam.


Świeca PartyLite ma piękne, solidne, szklane opakowanie - dodatkowo oczywiście zapakowana jest w kartonik. Najbardziej w takich świecach lubię szczelne zamykanie, dzięki czemu można zgasić świecę bez utraty pięknego zapachu tzn bez zadymienia. :)


Harvest Spice czyli bogactwo przypraw. Producent opisuje go jako: "Świeżo zerwane jabłka i dynie rozgrzane przyprawami, drewnem i wanilią." Faktycznie wyczuwam korzenne aromaty z delikatnie wplecioną wanilią. Zapach jest mocny ale absolutnie nie jest duszący czy mdły -  pachnie obłędnie! Zapach po odpaleniu jest dość intensywny przez co otula całe pomieszczenie ale nie tylko...  czuć go także w korytarzu i w sumie delikatnie w całym domu. 


Dzięki dwóm knotom świeca spala się bardzo równomiernie i można ją wypalić do końca. Jest wydajna - odpalałam ją co wieczór i starczyła praktycznie na miesiąc (nie paliłam jej jakoś bardzo długo ponieważ zapach bardzo szybko rozchodzi się w pomieszczeniu i najzwyczajniej ją oszczędzałam bo to najdroższa świeca jaką kiedykolwiek miałam:)). Pochodzi ona z kolekcji jesień/zima 2015, jej koszt to 109 złotych za słoik (295g) więc do tanich nie należy. Można zakupić ją także w zestawie z jej dwiema "siostrami" - Gruszka w karmelu i Owoce leśne za cenę 155 zł. 


Jeśli jesteście fankami świec i macie ochotę na coś innego niż YC to bardzo polecam tę świecę. Zapach jest na prawdę piękny!

PartyLite



Wypalona do dna...aż przykro...










Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark

16 komentarzy:

  1. Tych produktów jeszcze nie miałam. I szczerze, bardzo dawno żadnych świec ani wosków nie paliłam, a bardzo je lubię.... :-) Muszę znów do nich wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię świece i woski. U mnie palą codziennie :)

      Usuń
  2. wydaje sie fajna! masz piekny wyglad bloga <3
    http://exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. moja mama kocha świece, mnie zdecydowanie bardziej kręcą woski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię i to i to :) Ale czasem wieczorem zdarzy mi się zasnąć dlatego o wiele bezpieczniej jest z woskami bo tealight się szybciej wypali:)

      Usuń
  4. piękne! nie miałam okazji ich spróbować :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie też bardzo mi się podoba. A zapach chyba jeszcze bardziej :)

      Usuń
  5. nigdy nie mialam swieczki z dwoma knotami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też pierwsza. Ale szczerze powiedziawszy spisuje się rewelacyjnie :)

      Usuń
  6. Cena dość wysoka, dlatego wolę woski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię sobie odmieniać woskami. Choć ostatnio nabieram ochotę na dużą świecę od YC :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory preferowałam woski. Teraz przymierzam się do świecy :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Ja też polubiłam i chyba zakupię dużą świecę od YC :)

      Usuń