Ponieważ mam za sobą rewelacyjne wesele, a jak wiadomo dobra zabawa to dużo tańca, naszło mnie na posta o sposobach na obolałe stopy. :)
Moje stopy nie przepadają za obcasami dlatego zazwyczaj po takich imprezach mam problem z odparzeniami i otarciami. Dziś podzielę się z Wami moimi 3 zasadami, jeśli chodzi o takie uroczystości.
1. Sztyft Compeed - sprawia, że skóra jest śliska i trudniej o otarcia. Bardzo lubię i mimo ceny - ok 20 zł - kupuję regularnie.
2. Jeśli pojawiają się odparzenia używam plastrów Compeed. Używałam także innych marek dostępnych w aptekach ale tylko te dają uczucie "nowej skóry". Przyjemnie chłodzą i izolują skórę od buta. Można kupić w różnych kształtach i wielkościach w cenie ok 15 zł. Można bawić się dalej bez bólu. :)
3. Zawsze przy sobie mam żelowe wkładki (obecnie wszystkie w butach - nie mam nówek, dlatego brak zdjęcia) oraz torbę butów na zmianę. Może nie wygląda się dobrze, gdy zmieniamy szpilki na balerinki ale po północy kto na to patrzy? :)
Na swoim weselu wykorzystałam wszystkie kroki, moje stopy były całe obklejone plastrami, a i tak poprawiny skończyłam tańcząc boso. :) Pewne jest to, że z parkietu prawie nie schodziłam. Ważne żeby się bawić i na takie przeszkody nie patrzeć :)
A Wy jakie macie sposoby na wrażliwe stopy?
Ela
Babski Folwark
Plastry Compeed uratowały mi ostatnio życie! ( no dobrze może stopy) :) Zachciało się testowania nowych butów... i otarcie gotowe a następnego dnia czekał mnie 16 km spacer... Są świetne a o otarciu całkowicie zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńSą na prawdę niesamowite... sama w to nie wierzyłam ale z nimi wszystko możliwe - skóra jak nowa. :) Ogólnie plastry Compeed są świetne - i te na otarcia i te na opryszczkę. :)
Usuń