wtorek, 3 marca 2015

Kobieta bez zakupów rady nie da!

Witam serdecznie w skromnych progach mojego kawałka internetów! :)


Dziś zaczynam moje drugie podejście do blogowania, a co za tym idzie powołuję do istnienia kolejny kosmetyczny blog. Jednak dla mnie jest on wyjątkowy bo to ja będę mogła na nim piać z zachwytów czy wylewać żale oraz będę mogła podzielić się z Wami kawałkiem mojego świata :)

Na temat kosmetyków mogę gadać bez końca więc mam nadzieję, że z pisaniem też pójdzie w miarę gładko i to co tu napiszę będzie dało się czytać. ;)


W nawiązaniu do tytułu tego posta chcę zapytać jak długo kobieta jest w stanie wytrzymać bez zakupów kosmetycznych?
W moim wypadku ten okres zbyt długi nie jest...


A że okazji do zakupów ostatnio nie miałam to poczyniłam je w lokalnym, wiejskim sklepie spożywczym. :)

A oto co zakupiłam:



Marcowy numer Avanti z dodatkiem w postaci Perfumowanego peelingu do ciała Perfecty oraz maseczkę Gliss Kur, którą zakupiłam pod wpływem wspomnienia o jej żółtej, wspaniałej (wycofanej :/) siostryze.


Kolejna okazja do zakupów będzie w środę, a że skończyłam kilka produktów to muszę uzupełnić swoje kosmetyczne zbiory. Także niebawem denko z minirecenzjami oraz kolejny zakupowy post.

Zachęcam do dalszej lektury!

Pozdrawiam,

Ela
Babski Folwark

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz