Hej!
Uwielbiam płyny micelarne! A więc dlaczego będę pisać o preparacie dwufazowym? A no dlatego, że tusz do rzęs lubię sobie rozpuścić czymś tłustym. Zawsze używałam byle czego by tylko "ruszyć" tusz i kreseczkę. Ta dwufazówka porządnie mnie zaskoczyła i już Wam zdradzam dlaczego. :)
Od Producenta:
"Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z wyciągiem z bławatka to skuteczny kosmetyk, który dokładnie usuwa z oczu nawet wodoodporny makijaż. Kosmetyk nie wymaga spłukiwania. Przed użyciem produktu, należy wstrząsnąć butelką, by obie formuły płynu się wymieszały. Kosmetyk był testowany pod kontrolą okulistyczną.
Działanie
· oczyszcza oczy i skórę wokół oczu z makijażu i zanieczyszczeń
· koi
· odświeża
Składniki
· woda z bławatka bio - działanie łagodzące"
Płyn ten doskonale zmywa makijaż - nawet ten wodoodporny. Było to dla mnie gigantycznym zaskoczeniem ponieważ domywa makijaż bez rozmazywania go po całej twarzy, jak to często robią takie płyny. Dodatkowo jest niesłychanie delikatny i nie podrażnia oczu. Ma małą pojemność ale jest bardzo wydajny. Działanie ma na prawdę świetne. Największą i jedyną jego wadą jest skład - jak to zresztą bywa w Yves Rocher... opiera się on na silikonie oraz zawiera parabeny. Ja bardzo go polubiłam i to już moja druga buteleczka.
Miałyście go? Lubicie Yves Rocher czy raczej unikacie? Kiedyś jako totalny laik składowy myślałam, że jest to firma z naturalnymi składami - teraz wiem jak to wygląda w rzeczywistości.
Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark
Kupowałam go non stop przez wiele lat:) u mnie dwufaza do oczu obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńO, a ja odkryłam go dopiero teraz... :)
UsuńOstatnio zrezygnowałam z dwufazówek na rzecz micelów ;)
OdpowiedzUsuńJa tez używam micelów ale oczy lubię najpierw dwufazówką potraktować :)
Usuńjeśli chodzi o YR to póki co byłam zadowolona tylko z ich kosmetyków do włosów ;P
OdpowiedzUsuńA ja jakoś ogólnie fanką tej firmy nie jestem :)
UsuńKiedyś sporo używałam kosmetyków YR, ostatnio trochę mniej... :-)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam taką "fazę" teraz bardzo rzadko :)
Usuń... bo kiedyś dawali na prawdę duuuuużo gratisów do zamówień ;-) Zwykle, jak miałam od nich paczkę, to była ona ogromna! :-) I też myślałam, że mają głównie naturalne składniki.
UsuńRzadko sięgam po tą firmę, nie wiem sama czemu;p
OdpowiedzUsuńJa też choć ten płyn jest bardzo dobry :)
Usuńu mnie się słabo sprawdził i nie znoszę tej tłustej warstwy, którą pozostawia po użyciu :/
OdpowiedzUsuńJa i tak później myję buzię :)
UsuńNie znoszę dwufazowych. Bardzo nie lubię tego tłustego filtru po użyciu :(
OdpowiedzUsuńJa po użyciu jeszcze myję buzię więc tłusty film mi nie przeszkadza :)
UsuńZwykle stosuję zwykłe płyny micelarne, gdyż nie stosuję kosmetyków wodoodpornych i taki demakijaż wystarcza mi w 100% :D
OdpowiedzUsuńJa też mam płyny ale kreskę i tusz szybciej dwufazą zmyję więc kupuję :)
UsuńNie znam tego płynu. W ogóle znam mało kosmetyków z YR ;)
OdpowiedzUsuńJa też jakoś za tą marką nie przepadam ale ten płyn lubię :)
UsuńWygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńJest na prawdę zaskakująco dobry :)
UsuńNie przepadam za płynami dwufazowymi, a markę dopiero odkrywam :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej używałam więcej ich kosmetyków. Teraz jakoś do mnie nie przemawiają :) Z tym płynem jest jednak inaczej - polubiliśmy się :)
UsuńWiele osób go chwali, dlatego niedawno zdecydowałam się na swoją pierwszą butelkę, ale jeszcze leży w zapasach ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię dwufazówek ;)
OdpowiedzUsuńJa za to bardzo lubię dwufazę z Garniera :) Ale nie mówię że się tej bliżej nie przyglądnę :D
OdpowiedzUsuńJa sie z dwufazami nie lubie ;)
OdpowiedzUsuń