wtorek, 17 maja 2016

Your Natural Side, Afrykańskie Czarne Mydło

Hej!

Ostatnio trochę słabo u mnie z aktywnością na blogu - cały czas trwa budowa i coraz trudniej znaleźć mi czas zarówno na blogowanie jak i nadrabianie zaległości czytelniczych blogów moich Koleżanek. Po raz kolejny się tłumaczę i ciągle obiecuję poprawę - mam nadzieję, że tym razem się uda.


Dziś przychodzę do Was z recenzją Afrykańskiego Czarnego Mydła, które dostałam od firmy Your Natural Side na spotkaniu Blogerek i Vlogerek w Krakowie. Trochę mi zeszło zanim zaczęłam testować ten produkt ale wreszcie z pudła z zapasami trafił na półkę w łazience i do codziennego użytku. 


Producent opisuje mydło tak:

"Idealne do pielęgnacji:
  • bardzo wrażliwej skóry
  • suchej i odwodnionej
  • skóry problemowej (także skóry głowy)
  • z przebarwieniami, naczynkowej
Działanie:
  • nawilżające – dzięki zdecydowanej przewadze w składzie masła shea (ponad 50%), które jest prawdziwą skarbnicą kwasu oleinowego, mydło to działa silnie nawilżająco i natłuszczająco, zapewniając stały poziom nawilżenia skóry oraz włosów. Polecane jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie przesuszonej, łuszczącej się, popękanej, a także do zmiękczających kąpieli stóp.
  • przeciwzapalne – zarówno olej kokosowy, jak i masło shea wykazują silne właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne, przeciwgrzybiczne oraz przyspieszają także gojenie ran i stanów zapalnych skóry. Między innymi te właściwości czynią czarne mydło afrykańskie tak wyjątkowym i odpowiednim do pielęgnacji skóry problemowej, m. in. łojotokowej, z egzemą, łuszczycą, AZS, trądzikiem (także różowatym), przebarwieniami, bliznami i drobnymi rankami. Stosowane na skórę głowy, skutecznie zwalcza łupież oraz swędzenie, zapobiega wypadaniu włosów i łysieniu. Dodatkowo jest tak delikatne, że może być stosowane przez osoby z najbardziej wrażliwą skórą, w tym alergiczną i naczynkową.
  • wygładzające – zawarty w mydle popiół ze strąków kakaowca, w bezpieczny sposób likwiduje martwy naskórek, pozostawiając skórę idealnie gładką. Nie powoduje mechanicznego uszkodzenia wierzchniej warstwy skóry, tak jak ma to miejsce przy stosowaniu tradycyjnych peelingów grubo- i drobnoziarnistych. Dodatkowo koi i regeneruje skórę podrażnioną promieniami słonecznymi, goleniem i depilacją, zabiegami fryzjerskimi oraz z wysypką, drobnymi skaleczeniami, wypryskami, itd.
  • przeciwstarzeniowe – zawarte w mydle kwasy tłuszczowe oraz witaminy A i E pochodzące od oleju kokosowego, palmowego i masła shea, poprawiają elastyczność warstwy rogowej skóry, chroniąc i wzmacniając cement komórkowy. Dzięki temu regularne stosowanie czarnego mydła afrykańskiego znacznie poprawia wygląd, napięcie oraz kondycję skóry. Polecane do pielęgnacji skóry dojrzałej, która utraciła elastyczność, z cellulitem lub rozstępami.
Wygląda trochę kiepsko ale nie to jest najważniejsze :) 
Sposób stosowania:
  • codzienne oczyszczanie twarzy i ciała – na zwilżoną partię ciała, która wymaga oczyszczenia, rozprowadź cienką warstwę mydła (możesz to robić całą kostką lub oderwać malutki kawałek tego kruchego mydła, spieniając go w dłoniach), następnie masuj okrężnymi ruchami, w celu dokładnego oczyszczenia skóry. Zobaczysz, że mydło to, pomimo swojego 100% naturalnego składu, świetnie się pieni! Następnie obficie spłucz wodą i nałóż swój ulubiony olej, masło lub balsam do ciała
  • oczyszczanie skóry głowy i włosów – zwilż skórę głowy oraz rozczesane wcześniej włosy, nałóż niewielką ilość mydła (tak jak poprzednio, możesz to robić całą kostką lub oderwać malutki kawałek mydła, spieniając go w dłoniach) i okrężnymi ruchami wmasuj we włosy i skórę głowy (uważaj, aby nie podrażnić skóry głowy paznokciami), następnie dokładnie spłucz mydło ciepłą wodą. Możesz później dodatkowo przepłukać włosy i skórę głowy znacznie chłodniejszą wodą (najlepiej zimną), aby pobudzić krążenie krwi lub spryskać delikatnie osuszone włosy ulubionym hydrolatem kwiatowym, w celu ich odżywienia i regeneracji
  • zmiękczająca kąpiel stóp – oderwij mały kawałek czarnego mydła afrykańskiego i dołóż do wanny lub większego naczynia z ciepłą wodą. Możesz także dodać łyżkę ulubionego oleju, aby dodatkowo odżywić skórę stóp. Moczenie stóp powinno trwać 20 – 30 minut. Jeśli w trakcie trwania kąpieli woda znacznie ostygnie, należy wyciągnąć stopy, dolać cieplejszej wody i włożyć je ponownie, gdy temperatura wody ustabilizuje się
Specyfikacja produktu:
  • Nazwa surowca wg. Elaeis Guineensis Oil, Butyrospermum Parkii Butter Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Ash (traces); (Olej palmowy, masło shea, olej kokosowy, popiół z łupin kakaowca)
  • Kraj pochodzenia: Ghana
  • Postać: miękkie mydło o delikatnym charakterystycznym zapachu
  • Warunki przechowywania: w temperaturze pokojowej, w suchym miejscu
  • Trwałość: podana na opakowaniu
Dostępne opakowania:
  • 100g kostka w opakowaniu kartonowym
Ciekawostki:
  • Czarne mydło afrykańskie pochodzi z zachodniej Afryki, gdzie wytwarzane jest ręcznie ze 100% składników naturalnych, nierafinowanych: masła shea, oleju palmowego, oleju kokosowego oraz popiołu ze strąków kakaowca. Nie zawiera żadnych konserwantów ani sztucznych związków chemicznych
  • Jego produkcja składa się z kilku etapów:
    • Wysuszone na słońcu strąki kakaowca praży się w glinianych miskach do momentu uzyskania brunatnego popiołu
    • Następnie dodaje się do niego pozostałe składniki: masło shea, olej palmowy i kokosowy, wraz z niewielką ilością wody i miesza, aż do uzyskania masy mydlanej
    • Przygotowaną masę mydlaną pozostawia się w celu „dojrzenia” na okres kilku tygodni. Wtedy to zachodzą reakcje zmydlania tłuszczy, dzięki którym powstaje mydło o wspaniałych właściwościach
  • Proces mieszania ze sobą składników mydła może trwać nawet jeden dzień"

Działanie:

Mydło to ma przede wszystkim genialny skład - prawdziwy "smaczek" dla miłośników naturalnych kosmetyków. Doskonale oczyszcza skórę oraz pozostawia ją wygładzoną i miłą w dotyku. Ja używam go jedynie wieczorem gdy potrzebuję dokładnego oczyszczenia ponieważ po użyciu mydła skóra jest tak czysta że aż "skrzypi". W książce o azjatyckiej pielęgnacji wyczytałam, że to nie jest pożądane ale ja ten efekt lubię ale żeby nie przesadzać używam go właśnie tylko raz dziennie. Pomimo tego skóra nie jest wysuszona ani podrażniona. 


Jedyna wada jaką znajduję w tym produkcie to fakt, że niestety trochę szczypie w oczy. 

Mydło jest bardzo wydajne oraz kosztuje jedynie 19,99 zł. 

Polecam spróbować!

Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark 

15 komentarzy:

  1. Niesmacznie wygląda! Ale ciekawy produkt :D


    http://allegiant997.blogspot.com/2016/05/paczucha-od-bangood.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też wygląda niesmacznie :) Ale sam produkt godny uwagi :)

      Usuń
  2. Wygląda jak batonik!:D
    Firmy i mydła niestety nie znam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe i pomyśleć że ja miałam niesmaczne skojarzenia :)

      Usuń
  3. O tym mydełku nie słyszałam, ale miałam możliwość zobaczyć jak pachnie czarne mydełko DUDU-OSUN i szkoda, że go już nie ma lokalnie u mnie bo może bym się skusiła. Zapach niezwykle świeży jak mydełek Palmolive

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj szkoda... ciekawy i szalenie wydajny produkt :)

      Usuń
  4. mam zamiar je kupić :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy równie dobrze sprawdzi się u Ciebie :)

      Usuń
  5. wygląda jak batonik owsiany :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz spojrzę na nie innym okiem :) Dzięki Wam zamiast kupy widzę batonik :) hehe

      Usuń
  6. Pierwszy raz widzę, le wygląda mega :D

    OdpowiedzUsuń
  7. mydelko bossskie 😄 firme mialam okazje poznac na spotkaniu w Rzezawie
    Wlasnie testuje biala glinke oraz olejek 😄
    Pozdrawiam i milego weekendu zycze 😄
    Szkoda ze jutro Cie nie bedzie
    Moze kiedys indziej kawke wypijemy 😍

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam czarne mydła, tego jeszcze nie stosowałam, ale chętnie wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  9. No cóż wyglądem to mnie raczej nie zachęciłoby do zakupu, ale fajnie że się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam, u mnie fajnie się sprawdza, choć ma dziwny zapach :)

    OdpowiedzUsuń