wtorek, 19 stycznia 2016

Ulubieńcy Roku 2015 - Pielęgnacja Twarzy

Hej!

Oczywiście jak to ja zwykle wszystko rozwlekam więc ulubieńcy roku ciągnąć się będą za nami pewnie do końca stycznia. :) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ponieważ staram się wyjątkowo poważnie podejść do tematu. Dziś zapraszam Was na ulubieńców w kategorii pielęgnacja Twarzy.


Demakijaż i oczyszczanie twarzy


Jeśli chodzi o mycie twarzy nie będę miała żadnego kosmetyku - nic mnie jakoś wybitnie nie zaskoczyło czy też nie zwaliło z nóg. Jedynie dwa gadżety do tego celu spisały mi się świetnie, a są to szmatka muślinowa oraz szczotka do mycia twarzy Rival de Loop. O ściereczce muślinowej pisałam już na blogu TU. Dla przypomnienia napiszę tylko, że doskonale radzi sobie z oczyszczaniem twarzy a skóra po jej użyciu jest wygładzona jak po dobrym peelingu. 

Szczoteczka do twarzy Rival de Loop to dość tania wersja popularnych myjek do twarzy. Teraz wiem, że niczego droższego nie potrzebuję ponieważ używam jej ok 3 razy w tygodniu. Doskonale oczyszcza twarz, wygładza, usuwa martwy naskórek. Ma dwa rodzaje szczoteczek. Jest to na prawdę przydatny gadżet i z pewnością napiszę o niej więcej na blogu. 


Biolaven, Płyn Micelarny to dla mnie obecnie najlepszy jaki kiedykolwiek miałam. Pisałam o nim na blogu więc zapraszam Was do TEGO postu. 

Hydrolat Oczarowy - najlepszy do przemywania skóry. Uwielbiam i już za nim tęsknię. Jego recenzja jest już na blogu <KLIK>

Peeling


Zdecydowałam, że wybiorę ten najlepszy z najlepszych i będzie to tylko jeden produkt. Missha Super Aqua to mój ulubieniec wszech-czasów dlatego będę Wam go polecać w nieskończoność. Pisałam o nim TU i TU. :) 

Maseczki


W tym roku zakochałam się w glinkach. Zielona z pewnością należy do moich ulubionych. Moja skóra ją uwielbia. Doskonale wpływa na wypryski, matuje skórę, cera po jej użyciu jest idealna. Najbardziej przeszkadza mi jej przygotowanie - najbardziej lubię gotowe kosmetyki i powiem szczerze, że już znalazłam dla siebie idealne rozwiązanie ale ponieważ odkryłam je pod koniec roku to w ulubieńcach go nie będzie. Ogólnie polecam Wam glinkę zieloną w każdej postaci i formie. :)

Dax, Cashmere Maska - Sauna przeciwzmarszczkowa i oczyszczająca pory - jest to jedna z ulubionych. Delikatnie rozgrzewa skórę. Skóra po jej użyciu jest oczyszczona, zmniejszona jest ilość łoju, wygładzona i odprężona. Mam wrażenie, że poprawia także koloryt skóry. Zawiera glinkę wulkaniczną. Uwielbiam za zapach, działanie i za to cudowne rozgrzewanie. Idealna na wieczorny (szczególnie zimowy) relaks. U mnie idzie saszetka za saszetką. :) Uwielbiam, a jak widać glinki u mnie w tamtym roku królowały - i królują dalej. :)

Nawilżanie i odżywianie


Lotion Hada Labo - Jest to pierwsza dawka nawilżenia skóry. Uwielbiam za to, ze wpływa na jędrność mojej skóry, poprawił jej koloryt - piegi i plamy są delikatnie wybielone. Jest to produkt szalenie wydajny i spokojnie starczy mi jeszcze na kolejny rok. Lubię i na pewno z niego nie zrezygnuję. :)

Lirene, ProVita D - cały zestaw, który używałam spisał się u mnie rewelacyjnie. Pisałam o nim już na blogu <KLIK> ale muszę o nich napisać w tym zestawieniu. Kremy są dość tanie a spisują się na prawdę świetnie. Już za nimi tęsknię. Jeśli szukacie dobrych kremów w rozsądnej cenie to zachęcam Was do spróbowania.:)




Krem Mizon, All In One Snail Repair Cream - mimo, że już dawno go zużyłam zajął pewne miejsce w moim sercu i na pewno do niego powrócę. Uwielbiam za to, że goi wypryski i ranki. Idealny do skóry mieszanej i tłustej - koniecznie spróbujcie jeśli jesteście posiadaczką takiej cery. Recenzja TU.

Rzęsy


Nie mogłabym nie wspomnieć o moim ulubieńcu, który z mojego polecenia kupiło wiele z Was - 4LongLashes.:) Moje rzęsy wyglądają bardzo dobrze, a używam go tylko dwa razy w tygodniu dla podtrzymania efektu. Pisałam o nim w TYM poście. Zapraszam także do udziału w rozdaniu, w którym jest ona do wygrania - NOWOROCZNE ROZDANIE. :)

Lubicie coś z przedstawionych przeze mnie produktów? Znacie je? Jacy są Wasi ulubieńcy?

A takiego Pomocnika miałam przy fotografowaniu - godzinę przeglądałam zdjęcia żeby wybrać te bez ogona, głowy czy łapki. :)


Pozdrawiam,
Ela
Babski Folwark

13 komentarzy:

  1. Mój przyjaciel Marian!:D
    Chyba muszę poświęcić więcej uwagi pielęgnacji twarzy... Bo ostatnio się zaniedbałam :) A maseczek/kremów w kolejce do testu duużo :). Z tego co pokazałaś nie miałam nic ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem nie Marian a Fibi :) M<arianek już dawno się zmęczył i spał :) :)

      Ja akurat twarzy nigdy nie zaniedbywałam :) A wszystkie te produkty bardzo polecam :)

      Usuń
  2. NIc nie miałam z tych produktów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja wiele z tych produktów odkryłam dopiero w 2015 roku tzkże zachęcam do spróbowania :) :)

      Usuń
  4. O też mam tą szczotkę. Choć ogolnie wolę Lunę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez miałam kupować Lunę ale się jednak nie zdecydowałam i chyba nie żałuję. Używam tylko około 3 razy w tygodniu.:)

      Usuń
  5. Taką szczotkę Rival ma? o wow! chciałabym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosztuje tylko 40 zł i można dokupić do niej końcówki w każdej chwili:) Bardzo polecam :)

      Usuń
  6. ja polecam hydrolat miętowy - uwielbiam!<3
    http://exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zakochana w hydrolatach więc na pewno spróbuję :) Dzięki :) Na pewno zajrzę do Ciebie :)

      Usuń
  7. Muszę wypróbować hydrolaty :)

    OdpowiedzUsuń